Moja firma stanęła przed zadaniem stworzenia kopii bezpieczeństwa dużej ilości danych (300+ GB) na nośniku optycznym. Dlaczego właśnie na takim?
Ano, założenie było, że jako rozwiązanie typu „ostatnia deska ratunku”, backup ten ma przeżyć wydarzenia tego rodzaju, na których polegną rozwiązania tradycyjne (dysk twardy i pendrive), typu zalanie, upadek, przeciążenie elektryczne itd. Oraz — co najważniejsze! — ponownie podkreślając „ostatnią deskę ratunku”, rozwiązanie to miało być odporne na nieumiejętną bądź niedozwoloną modyfikację i usunięcie danych.
W czasach dzisiejszych nawet zapis na dyskach lokalnych odchodzi do lamusa na rzecz przechowywania danych w chmurze. Ale nawet jeśli założymy (naiwnie?), że opisane powyżej „katastrofy” nas nie dotyczą (bo wszak to właściciel chmury odpowiada za prewencję przed nimi, prawda) to nadal pozostajemy w tym wypadku wrażliwi na ostatnie zagrożenie — błędne lub celowe nadpisanie lub usunięcie ważnych danych.
I tu z pomocą przychodzą płyty optyczne.
Gdyby ktoś się zgadzał z taką opinią, to niniejszy artykuł zawiera podsumowanie kosztów uruchomienia i utrzymywania tego rodzaju backupu (ceny z połowy listopada 2017 r.).
Czytaj dalej „Backup dużych ilości danych. Renesans płyt?” →